Odkryj najczarniejsze karty w historii amerykańskiego wywiadu. Zbrodnicze eksperymenty szalonego naukowca - a to wszystko za pełną aprobatą CIA. Ta książka mrozi krew w żyłach.Sidney Gottlieb - na pierwszy rzut oka łagodny, wrażliwy i oddany nauce badacz. Powierzony mu przez CIA tajny projekt na temat badania ludzkiego umysłu szybko ujawnił prawdziwą naturę naukowca. Kierując testami w tajnych więzieniach CIA na trzech kontynentach, stosował metody tortur zaczerpnięte wprost od nazistów. Wkrótce obiektami jego badań stali się nie tylko jeńcy, ale również bezdomni, niepełnosprawne dzieci a nawet - koledzy po fachu! To za jego sprawką LSD opuściło tajne laboratoria CIA i dostało się do ulicznego obiegu.Z laboratorium Gottlieba wychodziły najstraszniejsze trucizny, które miały trzymać w szachu oponentów z czasu zimnej wojny. Wynalazł również wiele gadżetów, które miały umożliwić agentom CIA dyskretne usunięcie przeciwnika.Ta książka to mroczna i nieprawdopodobna, ale fascynująca opowieść nie tylko o Gottliebie, który dorobił się przydomku "doktor Śmierć". To także opowieść o tym, jak w niektórych okolicznościach światowe mocarstwa wyznają zasadę o celu uświęcającym środki, a środki te nie zawsze mieszczą się w granicach społecznego przyzwolenia. Co jeszcze zostało ukryte?
UWAGI:
Bibliografia, filmografia, netografia na stronach 419-[428].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Albert Hofmann (1906-2008) był szwajcarskim chemikiem, członkiem Komitetu Noblowskiego i byłym dyrektorem Oddziału Badań fabryki leków Sandoz. 19 kwietnia 1943 roku o 16:20 Albert Hofmann dokonał auto-eksperymentu, przyjmując wynalezioną przez siebie substancję - LSD. Wydarzenie to na zawsze odmieniło jego życie.Wkrótce LSD stało się znane na całym świecie, stanowiąc eksperymentalny lek, przedmiot dyskusji psychiatrów i filozofów, a także jeden z fundamentów ruchu hippisowskiego.LSD - dla jednych stało się synonimem chemicznej drogi do Nirwany, dla drugich - szatańskim narkotykiem, a dla jeszcze innych - narzędziem posiadającym niesłychany potencjał w badaniu naszej świadomości. Aldous Huxley umierając poprosił swoją żonę o podanie mu właśnie LSD...Łatwo można powiedzieć, że jeśli chodzi o tę substancję, wszystko wymknęło się spod kontroli.Jednak jak do tego wszystkiego doszło? Jak wyglądały narodziny "cudownego narkotyku"?
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 005935 od dnia:2024-04-18 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-20